Jeśli zabrakło Wam drobnego prezentu dla kogoś bliskiego lub chcielibyście na dłużej zatrzymać świąteczną atmosferę, mam coś dla Was. Piernikowa granola to coś, co choć z tradycyjnymi potrawami na Święta niewiele ma wspólnego, świetnie wkomponowuje się w ten szczególny czas. Pachnie przyprawami, pomarańczową skórką, jest w niej sporo bakalii, a po świątecznym przejedzeniu będzie w sam raz. Zrobienie jej zajmuje chwilę, więc macie jeszcze czas, by przygotować ja dla bliskiego sercu łakomczucha:)
Składniki
1 pomarańcza
4 łyżki jasnego płynnego miodu
300 g mieszanki płatków (u mnie pszennych, żytnich, owsianych i jęczmiennych)
60 g suszonych moreli
40 g migdałów w słupkach
80 g suszonej żurawiny
3 płaskie łyżeczki przyprawy do pierników
2 płaskie łyżeczki cynamonu
Morele przekładamy do miseczki, zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 5 minut. Kroimy w cienkie paski.
Z połowy pomarańczy ścieramy skórkę, z całego owocu wyciskamy sok. Skórkę i sok z pomarańczy umieszczamy w misce, dodajemy miód.
Do miski z płynnymi składnikami dodajemy płatki, bakalie i przyprawy. Dokładnie mieszamy, by mokre składniki oblepiły suche.
Przekładamy płatki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, równomiernie je rozprowadzamy na całej blaszce.
Wstawiamy granolę do piekarnika rozgrzanego do 165 stopni i pieczemy 30 minut, co 10 minut mieszajac, by równomiernie się przypiekła.
Po upieczeniu powinna być sucha, złocisto-brązowa, ale nie przypalona. Po całkowitym wystudzeniu przekładamy do szklanego słoja.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Cudowna granola.Pachnąca i pyszna.
OdpowiedzUsuńRobiłam podobną niedawno. Super sniadanko,prawda?
Pozdrowienia:)
lubię takie eksperymenty ;)
OdpowiedzUsuńMajanko, o tak, pachnie pysznie. Powiem Ci, że kiedy zobaczyłam Twoją, pomyślałam, że też chcę piernikową granolę i mam:)
OdpowiedzUsuńŚciski!
soulstorm-everywhere, polecam:)
Zdjęcia - mistrzostwo świata! ;)
OdpowiedzUsuńPyszny pomysł! Najlepszego dla Ciebie i Twoich bliskich!
OdpowiedzUsuńA wiesz, zrobię taki prezent sama dla siebie:)
OdpowiedzUsuńCudownych świąt Ci życzę:)
Pozdrowienia!
Klaudio, dziękuję!
OdpowiedzUsuńKamilo, dziękuję. Tobie też wszystkiego, co najlepsze na Święta:)
Aniu, ja też niedługo zrobię dla siebie a i mam koleje zamówienie na nią:)
Dużo radości dla Ciebie i Twoich bliskich!
Ściskam:)
Smacznie! :)
OdpowiedzUsuńKingo Łucjo, dzięki
OdpowiedzUsuń